Elden Ring: Ptak rytuału śmierci (Szczyty Gór Olbrzymów) – Walka z bossem
Opublikowano: 16 października 2025 13:37:58 UTC
Ptak Rytuału Śmierci znajduje się w najniższej kategorii bossów w Elden Ring, Field Bosses, i można go znaleźć na południowy zachód od Zamku Sol w Mountaintops of the Giants, ale pojawia się tylko w nocy. Jest to boss opcjonalny w tym sensie, że nie trzeba go pokonywać, aby kontynuować główny wątek fabularny gry.
Elden Ring: Death Rite Bird (Mountaintops of the Giants) Boss Fight
Jak zapewne wiesz, bossowie w Elden Ring dzielą się na trzy poziomy. Od najniższego do najwyższego: bossowie polowi, bossowie potężniejsi, a na końcu półbogowie i legendy.
Ptak Rytuału Śmierci znajduje się w najniższym rzędzie, Bossowie Polowi, i można go znaleźć na południowy zachód od Zamku Sol w Górach Gigantów, ale pojawia się tylko w nocy. Jest to boss opcjonalny w tym sensie, że nie trzeba go pokonać, aby kontynuować główny wątek fabularny gry.
Jeśli oglądaliście moje poprzednie filmy, wiecie, że przez większość rozgrywki używałem Świętego Ostrza, Popiołu Wojny. Po wypróbowaniu kilku różnych, ostatnio zamieniłem je na Widmową Lancę, ponieważ ta zdawała się działać lepiej przeciwko większości wrogów.
Zupełnie jak zwykle, gdy wpadam w zasadzkę gigantycznego nieumarłego ptaka, jednego z niewielu głównych wrogów w grze, którzy są krytycznie podatni na obrażenia od świętych mocy. Brak Świętego Ostrza na mojej broni sprawił, że walka z Ptakiem Rytuału Śmierci była o wiele trudniejsza niż poprzednie. Nie byłem jednak typem, który poddaje się w starciu z gigantycznym nieumarłym kurczakiem, więc postanowiłem go zabić.
Biorąc pod uwagę, że zabiłem już kilka z nich, miałem z nimi o wiele więcej problemów, niż się spodziewałem. Zwłaszcza ta eksplozja cienistego płomienia, która zabijała mnie natychmiast przy kilku próbach. Częściowo winię za to kamerę, bo to ona zawsze wydaje się być prawdziwym wrogiem podczas walki wręcz z tymi większymi bossami, ale powinienem już wiedzieć, jak działają Ptaki Rytuału Śmierci. Trochę brakuje mi obwiniania Wygnanego Rycerza Engvalla za wszystko ;-)
Ataki wręcz bossa są dość dobrze sygnalizowane i nietrudne do uniknięcia, ale cały ten mroczny płomień może być trudny do uniknięcia. Podczas jednej próby wykonał nawet atak, którego nigdy wcześniej nie widziałem – skoczył na mnie, przygwoździł mnie jedną nogą, a potem dziobał, aż umarłem, jak jakiś jastrząb zabijający prawdziwego kurczaka. Nie będę nawet rozwodził się nad tym, jak bardzo to było niegrzeczne, ale przyznaję, że fascynacja była przede wszystkim tym, co mnie fascynowało. Obserwowanie zachowań dzikich zwierząt w ich naturalnym środowisku w Krainach Pomiędzy jest naprawdę zdumiewające, choć o wiele przyjemniejsze, gdy nie znajdujemy się na ostrzu ogromnego, nieumarłego ptaka. Znów tęsknię za Engvallem i za czasami, gdy to on był na ostrzu, a ja po prostu wskazywałem na niego i się śmiałem ;-)
No cóż, teraz czas na nudne szczegóły dotyczące mojej postaci. Gram głównie z wykorzystaniem buildu opartego na Zręczności. Moją bronią do walki wręcz jest Miecz-Włócznia Strażnika z umiejętnością Ostrego Umiejętności i Widmowa Lanca Popiół Wojny. Moją tarczą jest Wielki Skorup Żółwia, który noszę głównie dla regeneracji wytrzymałości. Miałem 142 poziom, kiedy nagrywałem ten film, co moim zdaniem jest trochę za wysoko, ale i tak uznałem walkę za dość trudną. Zawsze szukam idealnego rozwiązania, gdzie tryb łatwy nie jest otępiający, ale jednocześnie nie jest tak trudny, żebym utkną na tym samym bossie godzinami ;-)
Dalsza lektura
Jeśli podobał Ci się ten wpis, mogą Cię zainteresować również poniższe sugestie:
- Elden Ring: Cmentarny Cień (Katakumby Wartownika Grobowca) Walka z bossem
- Elden Ring: Czerwony Wilk z Radagonu (Akademia Raya Lucaria) Walka z bossem
- Elden Ring: Łowca Dźwięczników (Chatka Pustelnika-Kupca) Walka z Bossem