Miklix

Elden Ring: Starożytny Smok Lansseax (Płaskowyż Altus) Walka z bossem

Opublikowano: 5 sierpnia 2025 14:06:02 UTC

Starożytny Smok Lansseax znajduje się w środkowej kategorii bossów w Elden Ring, w kategorii Wielkich Wrogich Bossów, i można go znaleźć w dwóch różnych lokacjach na płaskowyżu Altus: w pobliżu Opuszczonego Miejsca Trumny Łaski i w pobliżu Miejsca Łaski Ścieżki na Wałach. Jak większość pomniejszych bossów w grze, ten jest opcjonalny w tym sensie, że nie musisz go pokonać, aby posunąć naprzód główny wątek fabularny.


Ta strona została przetłumaczona maszynowo z języka angielskiego, aby była dostępna dla jak największej liczby osób. Niestety, tłumaczenie maszynowe nie jest jeszcze dopracowaną technologią, więc mogą wystąpić błędy. Jeśli wolisz, możesz wyświetlić oryginalną angielską wersję tutaj:

Elden Ring: Ancient Dragon Lansseax (Altus Plateau) Boss Fight

Jak zapewne wiesz, bossowie w Elden Ring dzielą się na trzy poziomy. Od najniższego do najwyższego: bossowie polowi, bossowie potężniejsi, a na końcu półbogowie i legendy.

Starożytny Smok Lansseax znajduje się w środkowym poziomie, w kategorii Wielkich Wrogich Bossów, i można go znaleźć w dwóch różnych lokacjach na płaskowyżu Altus: w pobliżu Opuszczonego Miejsca Trumny Łaski i w pobliżu Miejsca Łaski Ścieżki na Wałach. Jak większość pomniejszych bossów w grze, ten jest opcjonalny w tym sensie, że nie musisz go pokonać, aby posunąć naprzód główny wątek fabularny.

Starożytnego Smoka Lansseaxa po raz pierwszy spotkasz na wzgórzu, od strony Opuszczonego Stanowiska Trumny Łaski, zakładając, że dotarłeś na Płaskowyż Altus od tej strony. Jeśli zamiast tego skorzystałeś z Wielkiej Windy Dectusa, możesz spotkać go po raz pierwszy w jego drugiej lokacji, w pobliżu Stanowiska Łaski Ścieżki przy Wałach.

Spotkałem go w obu miejscach, ale zniknie z pierwszej lokacji, gdy będzie miał około 80% zdrowia. Myślałem, że czeka mnie długa walka ze smokami, dlatego przywołałem Tiche z Czarnym Nożem, ale między nami naprawdę nie zajęło nam dużo czasu, żeby go zniwelować do progu zniknięcia.

Za drugim razem, gdy się pojawia, wydaje się, że odzyskał trochę zdrowia, ale jeśli walczyłeś z nim w pierwszej lokacji, będzie trochę osłabiony. W drugiej lokacji będziesz mógł walczyć z nim aż do zwycięstwa lub śmierci, ale ponieważ wiadomo, kto jest tu głównym bohaterem, zwycięstwo jest tak naprawdę jedyną opcją ;-)

Jak to bywa ze wszystkimi smokami, będzie sporo sapania, dyszenia i uzbrojonego, cuchnącego oddechu, a ten nawet przywoła coś, co wygląda jak wielka glewia, którą spróbuje przeciąć nieostrożnego Tarnisheda, więc ogólnie rzecz biorąc, powinniśmy się świetnie bawić ;-)

Postanowiłem ponownie wezwać Czarnego Noża Tiche, aby odwrócić uwagę gigantycznego jaszczura, podczas gdy sam pozostawałem w ruchu i byłem względnie bezpieczny na grzbiecie Torrenta, krążąc wokół smoka i strzelając do niego strzałami. Naprawdę lubię tego typu walki, w których mogę zachować dużą mobilność i walczyć głównie z dystansu, więc jestem trochę smutny, że czułem się przepoziomowany przez cały Płaskowyż Altus, a ta walka okazała się krótsza, niż prawdopodobnie powinna być. Nie wierzę jednak w nerfy ani w powstrzymywanie się, ponieważ głównym celem każdej gry RPG jest dla mnie uczynienie mojej postaci tak potężną, jak to tylko możliwe, ale niestety to trywializuje niektórych bossów, ponieważ wydaje mi się, że poziomuję zbyt szybko, gdy eksploruję każdy zakamarek, zanim ruszę dalej.

teraz nudne szczegóły dotyczące mojej postaci: Gram głównie z wykorzystaniem Zręczności. Moją bronią do walki wręcz jest Miecz-Włócznia Strażnika z Powinowactwem Ostrym i Chłodną Mgłą. Moją tarczą jest Wielki Skorup Żółwia, który noszę głównie dla regeneracji wytrzymałości. Bronią dystansową są Długi i Krótki Łuk – w tym filmie używam Długiego Łuku, ponieważ mojemu Krótkiemu brakowało wielu ulepszeń i zadawał żałosne obrażenia, w przeciwnym razie byłby lepszym wyborem podczas walki. Miałem 110 poziom, kiedy nagrywano ten film. Uważam, że to trochę za wysoki poziom, ale i tak świetnie się bawiłem, więc w moim przypadku nie jest to zbyt daleko od prawdy, chociaż wolałbym, żeby smok wytrzymał trochę dłużej. Zawsze szukam idealnego momentu, w którym tryb łatwy nie będzie otępiał, ale jednocześnie nie będzie na tyle trudny, żebym musiał godzinami walczyć z tym samym bossem ;-)

Dalsza lektura

Jeśli podobał Ci się ten wpis, mogą Cię zainteresować również poniższe sugestie:


Udostępnij na BlueskyUdostępnij na FacebookuUdostępnij na LinkedInUdostępnij na TumblrUdostępnij na XUdostępnij na LinkedInPrzypnij na Pintereście

Mikkel Christensen

O autorze

Mikkel Christensen
Mikkel jest twórcą i właścicielem miklix.com. Ma ponad 20-letnie doświadczenie jako profesjonalny programista komputerowy / programista oprogramowania i jest obecnie zatrudniony na pełny etat w dużej europejskiej korporacji IT. Kiedy nie bloguje, poświęca swój wolny czas na szeroki wachlarz zainteresowań, hobby i aktywności, co może w pewnym stopniu znaleźć odzwierciedlenie w różnorodności tematów poruszanych na tej stronie.