Miklix

Elden Ring: Dowódca Niall (Zamek Sol) – Walka z bossem

Opublikowano: 24 października 2025 21:19:08 UTC

Dowódca Niall znajduje się w środkowej kategorii bossów w Elden Ring, w kategorii Wielkich Bossów Wrogów, i jest głównym bossem Zamku Sol w północnej części Mountaintops of the Giants. Jest on bossem opcjonalnym w tym sensie, że nie trzeba go pokonać, aby kontynuować główny wątek fabularny gry, ale musi zostać pokonany, zanim będzie można dostać się do obszaru Poświęconego Śnieżnego Pola za pomocą Wielkiej Windy Rold.


Ta strona została przetłumaczona maszynowo z języka angielskiego, aby była dostępna dla jak największej liczby osób. Niestety, tłumaczenie maszynowe nie jest jeszcze dopracowaną technologią, więc mogą wystąpić błędy. Jeśli wolisz, możesz wyświetlić oryginalną angielską wersję tutaj:

Elden Ring: Commander Niall (Castle Sol) Boss Fight

Jak zapewne wiesz, bossowie w Elden Ring dzielą się na trzy poziomy. Od najniższego do najwyższego: bossowie polowi, bossowie potężniejsi, a na końcu półbogowie i legendy.

Dowódca Niall znajduje się w środkowym poziomie, w kategorii Wielkich Bossów Wrogów, i jest głównym bossem Zamku Sol w północnej części mapy Szczyty Olbrzymów. Jest on bossem opcjonalnym w tym sensie, że nie trzeba go pokonać, aby kontynuować główny wątek fabularny gry, ale musi zostać pokonany, zanim będzie można dostać się do obszaru Poświęconego Pola Śnieżnego za pomocą Wielkiej Windy Rold.

Gdy wejdziesz na arenę bossa, natychmiast przywoła on dwa duchy, aby mu pomogły. Zajmie mu to kilka sekund, więc masz dobrą okazję, aby samemu coś przywołać lub zadać mu ból z dystansu, jeśli go masz.

Zawsze mnie denerwuje walka z wieloma przeciwnikami naraz, więc po kilku nieudanych próbach wezwałem na pomoc Tiche Black Knife. Z perspektywy czasu uważam, że to sprawiło, że walka była zbyt łatwa, więc trochę żałuję, że nie zebrałem się na cierpliwość i silną wolę, żeby pokonać bossa bez niej, ale był późny wieczór i chciałem tylko coś zabić i pójść spać.

Tak czy inaczej, walcząc z tym bossem, zawsze najpierw zabijałem dwa duchy, żeby uprościć walkę, ale od tamtej pory dowiedziałem się, że znikną, gdy boss wejdzie w fazę drugą, więc może faktycznie lepiej skupić się na obrażeniach samego bossa. Jeśli duchy zostaną zabite, natychmiast przejdzie on do fazy drugiej, niezależnie od stanu zdrowia, co sprawi, że będzie znacznie bardziej agresywny, więc utrzymanie duchów przy życiu skróciłoby tę fazę. Ale wtedy miałbyś pierwszą fazę z dwoma irytującymi duchami. Dżuma albo cholera.

perspektywy czasu myślę, że walka mogłaby być ciekawsza, gdybym przywołał ducha tanka, który by zajmował dusze bossa, podczas gdy ja bym go atakował, ale niestety nie ma powtórek aż do nowej gry plus. Innym powodem, dla którego chciałbym powtórki, jest to, że po raz kolejny zostałem zabity tuż przed śmiercią bossa, więc musiałem odbyć kolejną rundę hańby z Miejsca Łaski zamiast pławić się w chwale zwycięstwa. Zastanawiam się, dlaczego nigdy nie nauczę się, że w grach FromSoft chciwość służy do zdobywania łupów, a nie do zadawania ciosów podczas walki z bossami.

No cóż, teraz czas na nudne szczegóły dotyczące mojej postaci. Gram głównie z wykorzystaniem buildu opartego na Zręczności. Moją bronią do walki wręcz jest Miecz-Włócznia Strażnika z umiejętnością Ostrego Umiejętności i Widmowa Lanca Popiół Wojny. Moją tarczą jest Wielki Skorup Żółwia, którą noszę głównie dla regeneracji wytrzymałości. Miałem 144 poziom, kiedy nagrywałem ten film, co moim zdaniem jest trochę za wysoko jak na tę zawartość. Zawsze szukam idealnego rozwiązania, gdzie tryb łatwy nie jest otępiający, ale jednocześnie nie jest tak trudny, żebym utkną na tym samym bossie godzinami ;-)

Dalsza lektura

Jeśli podobał Ci się ten wpis, mogą Cię zainteresować również poniższe sugestie:


Udostępnij na BlueskyUdostępnij na FacebookuUdostępnij na LinkedInUdostępnij na TumblrUdostępnij na XUdostępnij na LinkedInPrzypnij na Pintereście

Mikkel Christensen

O autorze

Mikkel Christensen
Mikkel jest twórcą i właścicielem miklix.com. Ma ponad 20-letnie doświadczenie jako profesjonalny programista komputerowy / programista oprogramowania i jest obecnie zatrudniony na pełny etat w dużej europejskiej korporacji IT. Kiedy nie bloguje, poświęca swój wolny czas na szeroki wachlarz zainteresowań, hobby i aktywności, co może w pewnym stopniu znaleźć odzwierciedlenie w różnorodności tematów poruszanych na tej stronie.