Miklix

Elden Ring: Lichdragon Fortissax (Głębokie Korzenie) walka z bossem

Opublikowano: 4 sierpnia 2025 17:37:47 UTC

Lichdragon Fortissax należy do najwyższej rangi bossów w Elden Ring, w kategorii Bossów Legendarnych, i można go znaleźć w północnej części Głębin Głębin, ale tylko po dostatecznym rozwinięciu wątku fabularnego Fii. Jest to boss opcjonalny w tym sensie, że nie musisz go zabić, aby rozwinąć główny wątek fabularny, ale jest wymagany do ukończenia wątku fabularnego Fii.


Ta strona została przetłumaczona maszynowo z języka angielskiego, aby była dostępna dla jak największej liczby osób. Niestety, tłumaczenie maszynowe nie jest jeszcze dopracowaną technologią, więc mogą wystąpić błędy. Jeśli wolisz, możesz wyświetlić oryginalną angielską wersję tutaj:

Elden Ring: Lichdragon Fortissax (Deeproot Depths) Boss Fight

Jak zapewne wiesz, bossowie w Elden Ring dzielą się na trzy poziomy. Od najniższego do najwyższego: bossowie polowi, bossowie potężniejsi, a na końcu półbogowie i legendy.

Lichdragon Fortissax należy do najwyższego poziomu, legendarnych bossów, i można go znaleźć w północnej części Głębin Głębin, ale tylko po dostatecznym rozwinięciu wątku Fii. Jest to boss opcjonalny w tym sensie, że nie musisz go zabić, aby rozwinąć główny wątek fabularny, ale jest wymagany do ukończenia wątku Fii.

Aby dostać się do tego bossa, musisz na tyle rozwinąć wątek fabularny Fii, aby można ją było znaleźć śpiącą w pobliżu miejsca łaski Tronu Księcia Śmierci w Głębinach – w tym samym obszarze, w którym wcześniej walczyłeś z jej Czempionami, jeśli wykonujesz jej wątek fabularny.

Podczas interakcji ze śpiącą Fią, zostaniesz zapytany, czy chcesz wejść do Snu na Łożu Śmierci. Jeśli to zrobisz, szybko i bez ostrzeżenia staniesz twarzą w twarz z bardzo zrzędliwym nieumarłym smokiem, więc upewnij się, że jesteś na to przygotowany.

Obszar, w którym toczy się ta walka, nieco różni się od tego, z którym mierzyłem się wcześniej – nie ma tu żadnych formacji skalnych ani innych rzeczy, za którymi można by się schować. Odkryłem, że jedynym sposobem na uniknięcie jego ataków oddechem jest ciągły bieg i utrzymanie mobilności.

Oprócz ataków z powietrza, gryzienia, drapania, unoszenia się w górę i szarżowania, ten smok nieustannie tworzy chmury, które powodują narastanie Śmiercionośnych Zaraz, które zabiją cię natychmiast, jeśli się zapełnią. Z tego powodu uznałem, że walka wręcz z nim jest zbyt ryzykowna dla mnie i mojego delikatnego ciała, więc ponownie wysłałem Wygnanego Rycerza Engvalla, aby wykonał brudną robotę, podczas gdy ja trzymałem się na dystans i używałem krótkiego łuku, aby osłabiać bossa.

Ponieważ nadal nie udało mi się dobrze ulepszyć mojej broni drugorzędnej z powodu krytycznego niedoboru Kamienia Kowalskiego 3 w Krainach Pomiędzy, co z pewnością nie jest spowodowane ani ulepszeniem zbyt wielu broni na początku gry, ani moją ogólną niechęcią do zdobywania materiałów, mój krótki łuk zadaje żałosne obrażenia, więc postanowiłem urozmaicić grę i użyć kilku moich nowo wytworzonych Strzał Rotbone, aby zarazić starego jaszczura straszną chorobą, podczas gdy maniakalnie chichotałem.

Podziałało całkiem nieźle. Gdy smok został zainfekowany, jego zdrowie zaczęło spadać w rozsądnym tempie, podczas gdy ja strzelałem do niego zwykłymi strzałami. Pojedyncza infekcja nie wystarczyła, żeby go całkowicie zabić, ale byłem zbyt oszczędny ze strzałami Rotbone, żeby zarazić go ponownie, ponieważ wciąż nie jestem w stanie zebrać materiałów, żeby stworzyć więcej, i mam dziwne przeczucie, że to nie ostatni irytujący boss, którego będę musiał zaatakować okropną infekcją, zanim skończę tę grę ;-)

Narastająca zaraza śmierci najwyraźniej w ogóle nie wpłynęła na Engvalla, który jak zwykle biegał i dziko wymachiwał halabardą. Dlatego wysłanie go w pobliże wroga wydawało się bardzo rozsądnym podziałem zadań.

Jednak w tej walce nie tylko Zaraza Śmierci musi się obawiać. Smok ten zna wszystkie sztuczki innych smoków, a na dodatek przywoła coś, co wygląda jak ogromny miecz wykonany z czerwonej błyskawicy, którym będzie próbował przeciąć nieostrożnego Tarnisheda.

Na szczęście ten konkretny Tarnished jest dość ostrożny i zetknął się już z czymś gorszym niż miecze wykonane z czerwonej błyskawicy, więc smok mógł równie dobrze oszczędzić sobie wysiłku i po prostu umrzeć, oddając łup, bez całego tego sapania, dyszenia i paradowania, skoro wszyscy wiemy, kto jest głównym bohaterem i bohaterem tej historii.

Uznałem to za całkiem fajną walkę. Zawsze lubię walki, w których mogę walczyć na dystans i biegać, aby zachować dystans, zwłaszcza w przypadku tych dużych bossów, gdzie kamera może szybko stać się głównym przeciwnikiem. Pod względem trudności, wydawał się jednym z łatwiejszych smoków, z jakimi miałem do tej pory do czynienia. Głównym zagrożeniem wydaje się być narastająca zaraza śmierci, ale można jej w dużej mierze uniknąć, trzymając się na dystans. Wyobrażam sobie jednak, że byłoby to znacznie trudniejsze dla postaci walczącej wyłącznie w zwarciu.

Gram głównie z wykorzystaniem buildu opartego na Zręczności. Moją bronią białą jest Miecz-Włócznia Strażnika z powinowactwem Ostrym i Święte Ostrze Popiół Wojny. Moją bronią dystansową są Długi i Krótki Łuk. Miałem 89 poziom run, kiedy nagrywano ten film. Nie jestem pewien, czy to ogólnie przyjęte, ale poziom trudności wydaje mi się rozsądny – zależy mi na idealnym poziomie, który nie jest otępiającym trybem łatwym, ale jednocześnie nie jest tak trudny, żebym nie musiał godzinami walczyć z tym samym bossem ;-)

Dalsza lektura

Jeśli podobał Ci się ten wpis, mogą Cię zainteresować również poniższe sugestie:


Udostępnij na BlueskyUdostępnij na FacebookuUdostępnij na LinkedInUdostępnij na TumblrUdostępnij na XUdostępnij na LinkedInPrzypnij na Pintereście

Mikkel Christensen

O autorze

Mikkel Christensen
Mikkel jest twórcą i właścicielem miklix.com. Ma ponad 20-letnie doświadczenie jako profesjonalny programista komputerowy / programista oprogramowania i jest obecnie zatrudniony na pełny etat w dużej europejskiej korporacji IT. Kiedy nie bloguje, poświęca swój wolny czas na szeroki wachlarz zainteresowań, hobby i aktywności, co może w pewnym stopniu znaleźć odzwierciedlenie w różnorodności tematów poruszanych na tej stronie.